poniedziałek, 26 stycznia 2015

Wprowadzenie

Kuroshitsuji Kira II

Minął już nie cały tydzień odkąd przeprowadziłam się do rezydencji Phantomhive. Zauważyłam że chyba większość domowników mnie nie trawi, mówiąc większość mam na myśli ,,Ciel''. Pokojówka Mey-Lin, ogrodnik Finniam, ale ja go nazywam Rin i kucharz Bard są bardzo mili, nie pomijając Sebastianie. Ja i Sebastian jesteśmy znajomymi z piekła, jak się można domyślić, tak jestem demonem. Nie nic mnie z nim nie łączy, nie jesteśmy parą. Fuuu to by było ohydne. On jest ode mnie o wiele wiele starszy, jakieś 10000 lat. Można powiedzieć że mam tyle lat ile ma Ciel, licząc tak jak wy liczycie swoje lata. A więc, mam na imię Kira, nie przypadkiem, jak większość z was wie że to znaczy zabójca. Może dlatego nie miałam za dużo przyjaciół. Ale no trudno przeszły, no w sumie jakieś 1000 lat. Trafiłam tu z moich problemów, pewnie nigdy się nie dowiecie. Potrzebowałam jakiegoś tymczasowego schronienia. Wiec to cała historia mojego pojawienia się w rezydencji Phantomhive.

KONIEC 


---------------------------------------------------------------------------------------------------
Sorry za błędy  i proszę o komentarze...

2 komentarze:

  1. Super się zaczyna.Z wielką to mało powiedziane z ogromną przyjemnością będę wpadać na bloga :)
    Pozdrawiam Nanamiś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne . Podoba mi sie napewno będe wpadać na bloga :D

    OdpowiedzUsuń